Zeżarłam wczoraj miskę bez poczynienia zdjęcia. Takam beznadziejna.
pierś kuraka
cukinia
suszone pomidory (w Lidlu po 6,50 słoik!)
ser lazur niebieski
śmietanka słodka z Biedrąki
czosnek
a, no i makaron się przyda. Rurki.
Pierś kuraka kroimy na paski. Cukinię obieramy częściowo, tzn wycinamy paski skórki, kroimy wzdłuż na pół, wydrążamy środek coby pestki nie zostali i kroimy na plastry grubości ok 7mm :)
Na suchą patelnię je wrzucamy i czekamy mieszając, aż się zgrilluje. I do miski na bok.
Kuraka lekko solimy, podsmażamy lub grillujemy - ja wolę podsmażyć na oliwie z suszonych pomidorów. pieprzymy takoż i ze 2 spore ząbki czosnku dajemy.
jak się podsmaży, zalewamy smietanką, wrzucamy pokruszone pół lazura, niech się rozpuszcza, dorzucamy cukinię i pokrojone w paski pomidory.
Jak się to poddusi, to można jeść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz