Gawronowa makaroniarz poleca.
Boczek - obowiązkowo z lidla, ew. inny słońszy. - dla 2 osób ok. 20 dkg
Groszek - puszka konserwowego, nieodsączona
Cebula - 1 duża
makaron
Makaron gotujemy, niech se pyrka.
Kroimy cebulę, podsmażamy na maśle pół na pół z olejem (masło obniża temperaturę smażenia i cebula ładniej się szkli), dodajemy po minutce - dwóch boczuś pokrojony w kawałki nieduże. Jak się to podsmaży w stopniu pożądanym, dodajemy niecałą puchę groszku łącznie z sosikiem - byle nie za dużo sosiku. Chwilę niech się odparuje, i tyle.
Ja dodaję makaron na patelnię z sosem, jak to robią włoskie mamusie - bo się ładniej smaki przechodzą.
dziś akurat mam to w menu, więc dam zdjęcie. To taki wesolutki makaron.
ja of kors na diecie, to tylko powącham :P
zrobiłam. pyyyyyyszne!
OdpowiedzUsuńlekka modyfikacja bylo dosypanie na talerzu posiekanej natki :)
Noo, natka rządzi, tylko mój mąż nie znosi :)
Usuń